Racławia Racławice Śląskie - Orzeł Źlinice 2:4(2:0) Liga Okręgowa
Dzisiejsze spotkanie miało dwa różne oblicza. Pierwsza połowa w której nie potrafiliśmy stworzyć sobie klarownych sytuacji oraz druga w której zagraliśmy fantastyczne zawody. Pierwszą bramkę tracimy w .... 20 sekundzie meczu po nieporozumieniu w szeregach obronnych. Kolejne minuty dalej nie zachwycały a w dodatku sędzia nie odgwizdał faulu na naszym zawodniku i gospodarze zdobywają drugą bramkę. Po przerwie szybko zdobywamy bramkę kontaktową. Płaskie uderzenie Pawła Grabowskiego z 16 metra znajduję drogę do bramki a asystę zalicza Jakub Malinowski. Popularny Malinka przepięknym uderzeniem zewnętrznym podbiciem w samo okienko doprowadza do remisu. Po kolejnych 2 minutach już prowadzimy. Znakomitym rajdem prawą stroną popisał się Mateusz Błazy który idealnie dośrodkował do Tomka Schichty a nasz najlepszy strzelec bez problemu pokonał bramkarza gospodarzy. Ostatnie trafienie zalicza jeden z najlepszych na boisku Malinowski pewnie egzekwując rzut karny po faulu na Mateuszu Błazym. To kolejny mecz w którym Mateusz wchodzi na boisko z ławki rezerwowych dając znakomite zmiany okraszone bramkami bądż pięknymi asystami. Trener Tomasz Copik mocno pozmieniał skład w porównaniu do ostatniego meczu z Kietrzem, na stoperze partnerem Oleha Kalabaya został Paweł Ogonowski a na bok obrony z pomocy został przesunięty Damian Górski. Po raz pierwszy od kilkunastu spotkań na bocznej pomocy zagrał kapitan Tomek Szpon a w środku pola oprócz Malinki zagrała młodzież czyli Patryk Kuc i Dominik Paliszewski. Cała trójka środkowych pomocników zagrała bardzo dobrze co w połączeniu z aktywnym z przodu Tomkiem Schichtą sprawiło że możemy się cieszyć z kompletu punktów.Brawo dla całego zespołu gdyż przegrywając już dwoma bramkami potrafiliśmy się zmobilizować i strzelić 4 bramki wygrywając mecz !!!
Komentarze