Naprzód Ujazd - Niezdrowice - Orzeł Źlinice 1:7(1:2) Liga Okręgowa

Naprzód Ujazd - Niezdrowice - Orzeł Źlinice 1:7(1:2) Liga Okręgowa

Po niesamowitym meczu przywozimy kolejne 3 punkty do Żlinic w dodatku strzelając drużynie Naprzodu aż 7 bramek !!!! Ponad miesiąc wstecz Nasze Orły jechały do Głuchołaz na mecz ostatniej szansy który w razie przegranej spowodowałby stratę już 10 punktów do lidera. Nasz zespół wygrał to spotkanie i w kolejnych 5 meczach zanotował 4 zwycięstwa przy jednej porażce z najpoważniejszym kandydatem do awansu drużyną Pogoni Prudnik. Rundę więc kończymy na bardzo dobrym 2 miejscu co w przeciągu naszej gry w lidze okręgowej jeszcze na półmetku się nie zdarzyło !!! Wróćmy jednak do sobotniego fenomenalnego meczu. Gdy w 13 minucie Przemek Kuś uderzeniem głową zdobył swoją upragnioną bramkę nie było nam do śmiechu gdyż pokonał naszego bramkarza Tomka Łyska.....jednak w tym momencie nasz zespół pokazał charakter. Już po paru minutach był remis. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Kryvoruchyshaka na bramkę atomowym uderzeniem pod poprzeczkę zdobył Paweł Grabowski. Przed przerwą na prowadzenia wyprowadza nas Cisse który wykorzystuje znakomite dośrodkowanie Patryka Kuca. Po przerwie swoje show kontynuował Cisse strzelając kolejne 4 bramki. Najpierw uderzeniem po długim rogu zza szesnastki nie dał najmniejszych szans na obronę bramkarzowi gospodarzy a asystą popisał się Paweł Grabowski. Kolejną swoją bramkę zawdzięcza Olehowi Kalabayowi który po uderzeniu piłki głową trafia w poprzeczkę a spadająca piłka trafiła pod nogi Mademby który nie zwykł marnować takich prezentów.  Kolejną asystą popisał się wracający po kontuzji Marcin Bergandy który prostopadłym podaniem zmylił całą defensywę gospodarzy a idealną pozycję bramkową na gola zamienił nasz super strzelec. Przy 6 trafieniu ponownie błysnął Bergandy który najpierw zagrał " ścianę " z Adamem Gajdą a następnie dograł do Cisse który technicznym strzałem po długim roku wykończył tą piękną akcję. Ostatnia bramka to zasługa Kryvoruchyshaka który sprytnym podaniem sprawił że sam na sam z bramkarzem miejscowych znalazł się Tomek Koc i na raty najpierw zewnętrzną częścią stopy a następnie dobijając piłkę z najbliższej odległości ustala wynik meczu !!! Nie sposób wymienić choćby jednego naszego zawodnika indywidualnie gdyż cała nasza jedenastka plus rezerwowi oraz sztab szkoleniowy z trenerem Copikiem, kierownikiem Łukaszem Babikiem oraz Naszą najwierniejszą grupą kibiców którzy jeżdzą z nami także na mecze wyjazdowe dołożyła swoją cegiełkę do tego znakomitego wyniku !!! Ogromne brawa !!!! Po udanej rundzie przyjdzie jeszcze czas na podsumowania jednak najpierw Nasze Orły już w najbliższą środę na boisku Pomologii w Prószkowie o godz 18:30 zmierzą się w 3 rundzie Pucharu Polski z 3 ligową drużyną Polonii Głubczyce. Czy ostatni mecz w tym roku okaże się tą wymarzoną " truskawką na torcie " zobaczymy i dlatego w tym miejscu serdecznie zapraszamy na te świetnie zapowiadające spotkanie !!!!

Protokół z meczu

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości