GLKS Kietrz - Orzeł Źlinice 2:2(1:1) Liga Okręgowa
Podziałem punktów podobnie jak w poprzedniej rundzie zakończył się dzisiejszy pojedynek z drużyną z Kietrza. Tym razem meczy był bardziej wyrównany a Nasze Orły bramkę na wagę remisu strzeliły w 88 minucie. Na prowadzenie wyprowadza nas niezawodny Cisse uderzeniem z 3 metra po asyście rozgrywającego bardzo dobry mecz Gackowskiego. Niestety chwila nieuwagi naszych zawodników i gospodarze doprowadzają do wyrównania. Szanse na drugą bramkę dla naszej drużyny były jednak sprytne uderzenie z dystansu Malinowskiego obronił bramkarz podobnie jak uderzenie głową Kalabaya, próbowali także Żak, Cisse oraz Błazy jednak wszystkie próby okazały się nieudane. Druga połowa zaczęła się fatalnie, Cisse nie wykorzystał znakomitej okazji a gospodarze po wzorowej kontrze wyszli na prowadzenie. Bramkę z linii bramkowej w ekwilibrystyczny sposób wybił jeszcze Szpon jednak atomowa dobitka w samo okienko zawodnika miejscowych była piękną bramką. Gdy w 65 minucie po drugiej żółtej kartce pomocnik z Kietrza musiał opuścić plac gry Nasze Orły ruszyły do jeszcze mocniejszych ataków. Efekt ciężkiej pracy całego zespołu został nagrodzony w samej końcówce. Dobre zmiany dali zmiennicy a wprowadzony 6 minut wcześniej Kuś popisał się fantastyczną asystą.Najpierw wywalczył piłkę a następnie po profesorsku dograł w pole karny do Mademby który pokazał klasę biorąc sobie obrońcę na plecy a następnie ze stoickim spokojem zdobył swojego 25 !!! gola w lidze. W ostatniej minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Kryvoruchyshak jednak silne uderzenie minimalnie minęło bramkę gospodarzy. Za walkę do samego końca należą się brawa i liczymy na kolejne udane występy podopiecznych trenera Tomasza Copika.
Komentarze